Przepraszam, jeśli czasem podcinam Ci skrzydła

Kinga Lydka

11/12/2025

Przepraszam, jeśli czasem podcinam Ci skrzydła

Podcinam przez moją

Nieuważność

Niewiedzę

Zmęczenie

Lęk

Nadopiekuńczość

Traumy

Narzucone schematy …

Nie umiem inaczej

Postępuję tak jak potrafię najlepiej

Zawsze z miłością, lecz…

Lecz nawet miłość potrzebuje

Nauki

Uważności

Odpoczynku

Samozadbania

Sprawdzenia czy te schematy są na pewno W ZGODZIE ZE MNĄ


A może miłość SZCZEGÓLNIE potrzebuje wszystkich tych rzeczy?

Miłość do siebie, do dziecka, do partnera, … do świata.

Piszę to do Ciebie

Piszę to też do siebie

Bo uczę się tej miłości każdego dnia

Czasem nieporadnie, lecz zawsze prawdziwie

Jeśli chcesz, możemy uczyć się razem

Krok po kroku

W harmonii

Chcesz?


✍️Kinga Lydka (10/21/2025)

W tym wierszu nie chodzi o surowość czy obwinianie - wręcz przeciwnie. Chodzi o łagodność, zatrzymanie i chwytanie refleksji. Zamiast udawać, że wszystko jest dobrze, wybieramy spojrzeć głębiej i zaopiekować to, co potrzebuje zaopiekowania. Zaopiekować być może zmęczenie. Być może lęk. Być może niewiedzę. A być może …

Bywa, że uczymy się miłości dopiero wtedy, gdy widzimy, jak łatwo, z lęku, zmęczenia czy niewiedzy, podciąć komuś skrzydła.

A bywa, że też... swoje własne.

Uczymy się wtedy tego, że miłość nie wymaga doskonałości.
Uczymy się, że wymaga obecności, uważności, akceptacji.

Bo skrzydła rosną lub odrastają, gdy dajemy sobie przestrzeń.
Na odpoczynek. Na lekcję. Na oddech.

Pisząc ten wiersz, chciałam Ci przypomnieć, że łagodność i samodbanie nie jest słabością. To akt odwagi, by być bliżej siebie. By napełniać swoje wewnętrzne naczynie. Z pustego nie nalejesz. Ani sobie, ani dziecku, ani światu.

I do tego Cię zapraszam.

Krok po kroku.
W harmonii.

Zostań ze mną w tej podróży po więcej czułości, uważności, harmonii.


Buziole,

Kinga💚,

Twoja przewodniczka po barwach harmonii, uważności, wsparcia

Napisz do mnie